Pączki serowe

Tłusty czwartek nadchodzi... a ja znalazłam alternatywę dla klasycznych pączków. W dodatku mogę z całą odpowiedzialnością polecić ten przepis każdemu, kto z pączkami do czynienia miał jedynie w cukierni :). Bardzo proste w przygotowaniu, przepyszne i efektowne, a przy okazji dzieci je kochają. U mnie przetrwały trzy dni i nadal były mięciutkie i wilgotne w środku.  Z podanej porcji wychodzi naprawdę duża miska pączków.

Przepis pochodzi z książki "Pączki i faworki . Domowe wypieki dla każdego " Elżbiety Gontarskiej

Składniki:

• 1/2 kg tłustego twarogu
• 6 łyżek cukru
• 5 łyżek śmietany 18%
• 4 jajka
• 2 i 1/4 szklanki mąki pszennej
• 2 płaskie łyżeczki sody
• cukier waniliowy 15 g (około)
• 1 łyżka wódki (można pominąć, jeśli nie macie)

olej do smażenia

cukier puder do posypania

Wykonanie:

Ser biały przecieramy przez sitko, praskę lub mielimy. Do sera dodajemy pozostałe składniki i dokładnie mieszamy. Ja na początku mieszałam łyżką, potem rękami. Masa jest stosunkowo gęsta i klejąca, ale to nie ma znaczenia, najważniejsze jest, aby nie było w niej nie rozmieszanych składników. 

W płaskim i szerokim naczyniu rozgrzewamy olej. Powinien on mieć głębokość co najmniej 4-5 cm. Na próbę można wrzucić mały kawałek ciasta, jeśli wynurzy się w ciągu kilkunastu sekund, to oznacza, że olej jest dostatecznie gorący, jeśli nie czekamy jeszcze chwilę.

Małą łyżeczką nabieramy ciasto i rękami formujemy kulkę, wrzucamy na olej i smażymy na złoty kolor.

Ponieważ ciasto jest klejące, dobrze jest zwilżyć wcześniej ręce zimną wodą, zapobiegnie to przyklejaniu się ciasta. Kulki nie muszą mieć idealnego kształtu, staną się idealnie okrągłe w trakcie smażenia. Ciasto rośnie mniej więcej dwukrotnie w trakcie smażenia, miejcie to na uwadze formując kulki.

Gorące pączki wyjmujemy na papierowy ręcznik i zostawiamy chwilę do odsączenia z tłuszczu. Przestudzone posypujemy cukrem pudrem.

Proste prawda :-) ?